Słodki wypad do Sierakowa
Wpis będzie trochę kryptoreklamą, ale robię to z czystą świadomością i co najważniejsze – przyjemnością. Zacznijmy jednak od początku. Wypad ten nie był planowany, pojawił się spontanicznie, w zasadzie jak większość naszych wypadów. Najpierw trzeba było zameldować się w Drezdenku… Czytaj dalej »Słodki wypad do Sierakowa