grzyby

Dzień bez Samochodu… na rowerze

Udało się dzisiejszą jazdę zgrać z Dniem bez Samochodu, który wieńczy Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Pomysł na wycieczkę wpadł samoistnie, bo niestety kończy się sezon lodowy i dużo lodziarni, cukierni uruchomiło promocję. Jak więc z tego nie skorzystać? 😀 Postanowiliśmy… Czytaj dalej »Dzień bez Samochodu… na rowerze

Deszczowa namiastka grzybobrania

Rowerowy weekend i gdy piątek oraz sobota były bardzo przyjemne to niedziela już pogodowo trochę dokuczyła. Głównie wiatr, który był na tyle silny, że wygonił nas do lasu. Trochę też popadało, ale był to przelotny opad, chociaż czasami trochę intensywny.… Czytaj dalej »Deszczowa namiastka grzybobrania

Bardzo zakupowy dzień

Kolejny dzień spędzony na rowerze i w zasadzie ostatnie podrygi lata. Poranki są już niestety trochę zimne, ale w ciągu dnia jest już bardzo sympatycznie. Słońce towarzyszyło nam niemal cały czas, wiatr większych problemów nie sprawiał… a lody były przepyszne… Czytaj dalej »Bardzo zakupowy dzień