No i namówili – mistrzostwa w kapsle
Nigdy nie miałem styczności z grą w kapsle. Jakoś mnie to ominęło. Nie wiem, czy to kwestia mojego rocznika, czy osób z którymi się kolegowałem. Trafiła się jednak szansa, aby to nadrobić u to od razu z grubej rury. Kierunek… Czytaj dalej »No i namówili – mistrzostwa w kapsle