lipiec 2021

Powrót na Szrenicę

Po dwóch latach wracam na Szrenicę, ale tym razem przy asyście Gosi. Ponadto rower nieco bardziej już przystosowany do niebotycznych nachyleń. Jedynym utrudnieniem był wybity palec. Kiedy w czwartek ładowaliśmy rowery to wybiłem sobie kciuk. Na szczęście nie na tyle… Czytaj dalej »Powrót na Szrenicę