Dzisiaj postawiliśmy głównie na las, bo tam wydaje się najbezpieczniej. Pojawiło się trochę nowych dróg, ale większość trasy znana już niemal na pamięć. Pogoda dopisywała, mimo że ciągle wiatr ma się bardzo dobrze. Udało nam się jednak schować wśród drzew… Czytaj dalej »Pierwszy napotkany bociek
Jakiś czas temu w lasach pojawiło się oznaczenie szlaku rowerowego z logotypem Lasów Państwowych. Ciężko znaleźć informacje, skąd się to w ogóle wzięło i jak prezentuje się na mapie. W niektórych miejscach jest to badziewna kartka przyklejona do drzewa, czy… Czytaj dalej »Dokąd zmierzasz?
Wiatr ponownie dyktował warunki, chociaż przez kilkadziesiąt kilometrów dzielnie z nim walczyliśmy. Trasa wyszła spontaniczna i jedynym, planowanym celem było odwiedzenie Rezerwatu Przyrody Janie im. Włodzimierza Korsaka. Nie raz już tam byliśmy, ale dopiero teraz sobie uświadomiłem, że zawsze podczas… Czytaj dalej »Więc to tak w pełni prezentuje się rezerwat
Rzadko się zdarza, aby weekend zapowiadał się tak dobrze. Co prawda rano było dosyć mroźnie, ale z godziny na godzinę robiło się coraz cieplej. Było na tyle komfortowo, że zrzuciliśmy z siebie trochę niepotrzebnych warstw odzienia. Cały dzień towarzyszyło nam… Czytaj dalej »W pełni wykorzystując promienie słońca
Moje święto (to znaczy nasze – mężczyzn) jest co prawda dopiero za dwa dni, ale skorzystałem z okazji, że właśnie dzisiaj wypada Dzień Kobiet i wybrałem się wraz z Gosią na niedzielne, spontaniczne kręcenie. No dobra… święto świętem, ale jakby… Czytaj dalej »Przejażdżka na Dzień Kobiet
Mogłoby się wydawać, że dzisiaj taki luźniejszy dzień, ale nic bardziej mylnego. Gosia niedzielę spędzała w pracy i pozostałem samiutenki. Ona ma szansę nadrobić zaległości w tygodniu, ja niestety nie zawsze. Wczoraj mieliśmy zawirowania pogodowe, więc z rana wybrałem się… Czytaj dalej »Na Biegu Tropem Wilczym
