W poszukiwanie dożynkowych ozdób
Udało się wyrwać z pracy wcześniej i wraz z Gosiakiem wybraliśmy się na przejażdżkę po okolicy, aby popatrzeć sobie na dożynkowe ozdoby. Taki mój coroczny rytuał i chcąc, czy nie chcąc Gosia została w to zaangażowana. Pierwszy przystanek w Lubnie.… Czytaj dalej »W poszukiwanie dożynkowych ozdób