Liźnięty Berlin
Nastał w końcu dzień, aby wybrać się rowerem do Berlina. Postanowiliśmy to rozegrać trochę wyjątkowo. Tak więc najpierw pociągiem do Kostrzyna, ale tym ostatnim. Tak więc na teren zachodnich sąsiadów wjeżdżamy po godzinie 22 i czeka nas nocna jazda, która… Czytaj dalej »Liźnięty Berlin