Powrót na Szrenicę

Po dwóch latach wracam na Szrenicę, ale tym razem przy asyście Gosi. Ponadto rower nieco bardziej już przystosowany do niebotycznych nachyleń. Jedynym utrudnieniem był wybity palec. Kiedy w czwartek ładowaliśmy rowery to wybiłem sobie kciuk. Na szczęście nie na tyle… Czytaj dalej »Powrót na Szrenicę

Barlineckie Bieszczady

W zasadzie miała to być standardowa runda przez Barlinek z odbiciem na Pełczyce, a skończyło się niemal w górach. Będąc w Dzikowie zapadła decyzja, aby wybrać się w stronę Żydowa i pojeździć po tamtejszych terenach. Bardzo dawno tam nie byliśmy,… Czytaj dalej »Barlineckie Bieszczady